“Nie przejmuj się… Nawet najlepszym się zdarza”. Pewnie słyszałeś już kiedyś to zdanie, prawdopodobnie od jakiejś bliskiej Ci osoby, która starała się podnieść Cię na duchu.

Na szczęście jesteśmy tylko ludźmi, a to twierdzenie jedynie bardzo to akcentuje. Potknięcia są naturalną częścią naszego życia, jednak im więcej wiemy, tym więcej trafnych decyzji jesteśmy w stanie podjąć.

W tym artykule chciałabym Cię przestrzec przed najczęściej popełnianymi błędami podczas udziału w promocjach bankowych. Nie wynika to jednak ze złośliwości banków czy skomplikowanego regulaminu, bo bankom, tak samo jak Tobie, zależy na tym, abyś otrzymał premię i miał z nimi tylko pozytywne skojarzenia.

Błędy te raczej wynikają z zagapienia lub niedoczytania warunków. Zdarzają się one na różnym etapie uczestnictwa i wcale nie, jakby Ci się mogło wydawać, tylko początkującym.

Wręcz przeciwnie, promocje bankowe mają wiele części wspólnych, ale regulaminy potrafią być skrajnie różne. Nie da się wziąć udziału w jednej promocji i wiedzieć już wszystkiego.

Obiecuję przekazać Ci same konkrety, oparte na doświadczeniu wielu osób, którym promocje bankowe towarzyszą od wielu lat. Wzbogać się o tę wiedzę i nie pozwól, aby ominął Cię jakikolwiek bonus.

Zacznijmy od początku. 

Błąd #1 – Zbyt szybko się zniechęciłeś

Najczęściej dotyczy to trudności, które możemy napotkać podczas podpisywania umowy i które mogą pozbawić nas szansy na zgarnięcie premii. Mam tu na myśli sytuacje, w których: konsultant nie zadzwonił, żeby przeprowadzić rozmowę, wysłałeś potwierdzenia przelewu wynagrodzenia w złej formie, przesłałeś niewyraźny skan dowodu, kurier nie przyjechał z umową itp.

Podpisanie umowy uważam za etap, który wymaga od nas największego zaangażowania, jednak z prawidłowym przygotowaniem, można przejść go bezboleśnie. A później jest już tylko z górki. Jak sobie z tym poradzić?

Oto kilka przykładów z życia. 

  1. Nie zadzwonił do mnie konsultant po wypełnieniu wstępnego formularza. Było o tyle trudno, że była to pierwsza promocja, w której brałam udział, więc nie wiedziałam jaki czas oczekiwania jest standardowy. Po tygodniu oczekiwania sama wykonałam telefon do nich – chciałam jedynie podpytać, czy moje zgłoszenie do nich trafiło, a tak naprawdę przełączono mnie do odpowiedniego działu i od razu wypełniliśmy resztę formalności. 
  2. Moja znajoma przesłała zrzut ekranu, na którym widoczne były jej dochody z ostatnich 3 miesięcy pracy. Bank jednak nie zaakceptował tej formy, więc musiała powtórnie zalogować się do swojego banku, wyciągnąć do PDFa trzy osobne dokumenty (zamiast jednego łącznie za 3 miesiące) i przesłać je ponownie. 
  3. Inny przypadek, to osoba, która przesłała skan dowodu umieszczonego w etui. Do tego ręka delikatnie się poruszyła przy zrobieniu zdjęcia. Otrzymała informację zwrotną, że dowód bez dodatkowych akcesoriów należy umieścić na płaskiej powierzchni i oczywiście zdjęcie musi być wyraźne. Mając te wskazówki udało się za drugim podejściem.
  4. Na temat zawodu kuriera powstało już wiele memów, często opierających się o godziny ich przyjazdu. Praca na etacie zazwyczaj wiąże się z poranną zmianą i ja też tak miałam, dopóki nie zaczęłam pracować w zespole Banklovers. Kurier zawsze bywał w okolicy mojego domu około 13.00 – bez szans na spotkanie. Zaczęłam więc zamawiać go do siedziby firmy, co wyeliminowało minięcie się z kurierem. Do tego w dzisiejszych czasach coraz więcej banków stawia na zawieranie umów drogą elektroniczną i z tej opcji korzystam, jeśli tylko jest dostępna.

Jak widzisz, na nic zda się tłumaczenie przed sobą: „wszechświat chciał, żebym nie podpisał tej umowy„.

Nie szukaj powodu, dla którego nie podpisałeś ostatecznie umowy, a poszukaj sposobów, aby się do podpisania umowy dobrze przygotować i ominąć ewentualne niedogodności. A jeśli już coś pójdzie nie tak to nie poddawaj się. Ponowne wysłanie zdjęcia dokumentu to 3 minuty roboty, więc szkoda się zniechęcać i stracić szansę na bonus w promocji.

Jeśli potrzebujesz porady, jesteśmy do Twojej dyspozycji zarówno na messengerze jak i poprzez maila: pytania@banklovers.pl. Chętnie pomożemy 🙂

Błąd #2 – Nie doczytałeś szczegółów

Tak, przyznaję, że bonusy, które oferują banki są tak kuszące, że ja pokuszę się o stwierdzenie, że nieraz nie da się im oprzeć. A jednak, czasem musimy, kiedy nie jesteśmy w stanie spełnić warunków regulaminu.

Na nasze szczęście, zarówno rodzaje premii, jak i same warunki promocji bankowych dostępne na rynku są różnorodne.

W promocji z kartą kredytową bank będzie wymagał od Ciebie zdolności kredytowej, w promocji z kontami osobistymi tego wymogu już nie ma. Inny bank w zamian za bonus będzie zabiegał o wpływ wynagrodzenia, a jeszcze innemu po prostu zależy na aktywnym korzystaniu z karty czy na wykonywaniu przelewów.

To tylko kilka przykładów, natomiast każda promocja jest indywidualnie przez nas analizowana i zawsze możesz znaleźć dokładną instrukcję, jak zdobyć bonus.

Warto (a wręcz nawet trzeba!) przeczytać artykuł od początku do końca, zapoznać się z wymaganiami i dopiero potem świadomie skorzystać z linka wypełniając formularz. Być może jesteś w stanie w przypadkowy sposób spełnić wszystkie warunki, jakie dotychczas wymyślały banki, ale czy nie lepiej się do tego przygotować i mieć 100% pewności?

Błąd #3 – Zagapiłeś się z warunkami

Warunki promocji możemy podzielić na dwie grupy: powtarzalne i rzadko spotykane.

O tych pierwszych jesteś w stanie zapomnieć, bo trzeba je spełniać kilkukrotnie w określonych momentach, a o tych drugich dlatego, że to zazwyczaj pojedyncza aktywność. 

Z tych rzadkich warunków można dać za przykład instalację i zalogowanie się do aplikacji mobilnej czy też aktywowanie elektronicznych faktur. Z tych powtarzalnych to obrót na karcie, konkretna ilość płatności, wykonanie przelewów czy zapewnienie wpływów na konto.

O obydwu jednak trzeba pamiętać. Ale, ale… co byś powiedział na propozycję oddelegowania tego zadania “pamięci zewnętrznej”?

Niezawodnym wsparciem w tym temacie jest dla mnie od lat plik excel udostępniony niedawno również dla naszych czytelników, którzy zapisali się na newsletter.

W dzisiejszych czasach jesteśmy wręcz bombardowani ilością zadań i obowiązków. Taki plik to prawdziwy przyjaciel w realizacji warunków promocji.

Tutaj znajdziesz link do wspomnianego pliku i instrukcję, jak z niego korzystać >>

Dodatkowo z całego serca radzę, aby te jednorazowe czynności wykonywać na samym początku, póki jesteśmy “na fali”, czyli dopiero co podpisaliśmy umowę, zaczynamy zapoznawać się z kontem. Nie odkładaj tego na później, bo owo później może nigdy może nie nastąpić i przepadnie Twoja premia.

A skoro już jesteśmy przy odwlekaniu…

Błąd #4 – Zrealizowałeś płatność ostatniego dnia miesiąca

Gdybym tak ogólnie miała opisać, to błędem w tym punkcie jest po prostu odkładanie. Tak często dzieje się podczas spełnienia warunku dotyczącego wykonania ilości płatności/konkretnej kwoty obrotu. Przykładowy warunek promocji brzmi:

W miesiącu lutym, marcu i kwietniu wykonaj 5 płatności kartą”.

Kiedy jest początek marca, myślisz sobie: “mam cały miesiąc na wykonanie płatności, spokojnie zdążę”, a czas leci.

I tak przez następne 30 dni udaje Ci się zrobić 4 razy zakupy, korzystając z karty dołączonej do promocyjnego konta. W ostatni dzień marca z paniką przypomina Ci się o piątej płatności i z ulgą idziesz do najbliższego sklepu i kupujesz gumy do żucia.

Fizycznie rzeczywiście zrobiłeś 5 płatności w marcu, niestety problem tkwi w tym, że niektóre transakcje potrzebują więcej czasu aby zaksięgować się na Twoim koncie. Tym bardziej, jeśli 31 marzec to sobota. Najczęściej w takich momentach księgowanie następuje 2 dni później.

Pamiętaj więc, że wykonanie 5 płatności w sklepie nie zawsze pokrywa się z ich zaksięgowaniem, a to właśnie te zaksięgowania liczą się do warunku promocji. Nie odkładaj tego na ostatnią chwilę.

Ja spełniam warunki na dany miesiąc zazwyczaj w pierwszych 5 dniach miesiąca. Dzięki temu nigdy nie mam wątpliwości, że zrealizowane płatności równe są tym zaksięgowanym.

Błąd #5 – Nie zaznaczyłeś zgód marketingowych

Podpisałeś umowę, aktywnie korzystałeś z konta i karty, jak regulamin nakazał, a z bonusu i tak nici, bo jednym z warunków było zaznaczenie zgód marketingowych. Bolesny błąd, na który uczulamy we wszystkich naszych opisach promocji.

Niektóre banki umożliwiają nadrobienie zaległości jeszcze po podpisaniu umowy, po zalogowaniu się do swojego profilu w bankowości online, jednak żeby to zrobić, to musisz mieć świadomość, że był taki wymóg.

W naszych artykułach zawsze wyszczególniamy i podkreślamy sytuacje, w których wyrażenie zgód marketingowych to nie opcja, a warunek konieczny do odbioru premii.

Pewnym rozwiązaniem jest zaznaczanie za każdym razem wszystkich widocznych w formularzu zgód. Takie osoby otrzymają bonus, ale za to muszą czasami odbierać niepotrzebnie telefony z propozycjami kredytów, pożyczek czy innych produktów bankowych, którymi nie są zainteresowani.

A skoro mowa o zgodach marketingowych to przy korzystaniu z dużej ilości promocji ciekawym rozwiązaniem jest założenie specjalnego numeru telefonu, który będziemy podawać tylko w tego typu formularzach.

Błąd #6 – Bank nie uznał Twoich płatności

Czasami banki ograniczają rodzaje płatności. Co prawda to rzadki warunek, ale właśnie im rzadziej spotykany, tym łatwiej o tym zapomnieć, nawet czytelnikom zaprawionym w boju.

Jak więc nie popełnić tego błędu? Mi przydaje się wtedy najbardziej umiejętność planowania.

Gdy widzę, że regulamin wyklucza niektóre płatności, to nie skupiam się na tym, gdzie nie mogę używać karty, a na tym gdzie na pewno mogę. W końcu lepiej jest skoncentrować się na 95% dozwolonych płatności, niż 5% wykluczonych.

Do tego jeszcze nigdy nie trafiłam na promocję, która w ograniczeniach ujmowałaby zwykłe zakupy spożywcze. Dlatego właśnie zawsze w pierwszej kolejności planuję zakupy w Biedronce/Lidlu/Kauflandzie kartą promocyjną, która ma wyłączenia innych płatności.

Błąd #7 – Zbyt szybko zamknąłeś kartę

Wiesz, dlaczego to jest podchwytliwe? Bo niektóre banki na to pozwalają, a niektóre nie.

To jest ta różnorodność, o której wspominałam na początku artykułu. Nie da się wziąć udziału w jednej promocji i stwierdzić, że już wszystko wiesz.

Ja, mimo że wzięłam już udział w 27 promocjach bankowych, to nadal bardzo uważnie czytam regulaminy (choć na pewno motywuje mnie fakt, że robię to też dla czytelników, a nie tylko dla siebie).

Przyznam szczerze, że osobiście po prostu zawsze trzymam zarówno kartę jak i konto aktywne do momentu otrzymania nagrody, ponieważ zazwyczaj karta jest potrzebna do wykonania warunków bezpłatności konta.

Jeśli jednak koniecznie chcesz się pozbyć karty wcześniej (bo przykładowo związana jest z nią jakaś opłata), to musisz być pewien, że można to zrobić i nie złamiesz regulaminu.  

Błąd #8 – Przegapiłeś e-mail o przyznaniu nagrody

Jest taki warunek regulaminu, którego pominięcie boli bardziej, niż inne.

Dzieje się tak, ponieważ to jest błąd, który możesz popełnić już po ominięciu wszystkich wyżej opisanych. Podpisałeś umowę o czasie, spełniłeś prawidłowo warunki, wyraziłeś wszystkie wymagane zgody, konto aktywne, a Ty mimo wszystko nie otrzymałeś bonusu…

Dziś coraz częściej banki korzystają z zewnętrznych firm, które organizują promocję od początku do końca. Dla Ciebie to żadna różnica, prócz tego jednego momentu, w którym organizator wysyła Ci maila potwierdzającego spełnienie warunków i proszącego o przesłanie numeru konta, na który przelana będzie kwota nagrody (organizatorem nie jest bank, więc nie zna on Twojego numeru konta).

Niestety wiadomość ta często trafia do SPAMu (albo zakładki społeczności/inne/oferty), a czas wyznaczony na odpowiedź mija (zazwyczaj jest to 7 dni od otrzymania wiadomości).

Jak tego uniknąć? Wiem, że się powtarzam, jednak to niezwykle ważne, by przeczytać nasz artykuł zawsze w całości. Umieszczamy tam również informację o tym, kiedy powinieneś spodziewać się maila i do kiedy maksymalnie masz na niego odpisać.

Dzięki temu możesz zareagować wystarczająco wcześnie, jeśli takiego maila nie dostaniesz.

Aby całkowicie wykluczyć zagrożenie pominięcia maila, sprawdzaj regularnie skrzynkę. Ustaw sobie również alarm na dzień, w którym mail powinien do Ciebie ostatecznie dotrzeć (znajdziesz tę datę podkreśloną w artykule). Jeśli nic o tym nie wspominamy, to oznacza, że nie ma takiej potrzeby. 

Kilka słów na koniec

Nie są to błędy, których nie można pominąć, prawda? Wystarczy o nich wiedzieć i stać się czujnym kierując swoją uwagę na konkrety. A ja każdego dnia cieszę się, że opisując promocje, mogę Ci w tym pomóc i podkreślić wszystkie warunki, a szczególnie te, które mogą umknąć Twojej uwadze.

Teraz już wiesz jakie są zagrożenia i (co najważniejsze!) jak ich unikać. Możesz więc czuć się bezpieczny, bo z tą wiedzą bez przeszkód przejdziesz przez każdą promocję.

Spróbuj swoich sił i skorzystaj z jednej z naszych promocji. Wybrałam dla Ciebie 3 najlepsze okazje dostępne obecnie na naszej stronie:

POPULARNA PROMOCJA. Kto jeszcze nie odebrał 650 zł (60 zł od razu) w ULTRA łatwej promocji VeloBank? Sprawdź jak dostać przelew z kasą

Nazwa promocji: „STARTUJ Z VELOKONTEM – EDYCJA 1/2024”
Nazwa promocji: „STARTUJ Z VELOKONTEM – EDYCJA 1/2024”

[Trwa do 31.07.2024]. Oto kolejna promocja od VeloBank – jednak tym razem bank zmienił zasady gry. Nadal do zgarnięcia jest aż 650 złotych z tą różnicą, że pierwsze 60zł dostaniesz już w 2 dni robocze od otwarcia konta.

Zgotuj sobie premię 580zł od BNP Paribas. Nawet nie musisz wychodzić z domu, a pierwsze 80zł dostaniesz już za samo założenie ich konta

Nazwa promocji: „Zgotuj sobie premię”
Nazwa promocji: „Zgotuj sobie premię”

[Trwa do 18.08.2024] Sam chętnie skorzystałbym z tej okazji i zgarnął 580zł, gdyby nie fakt, że założyłem już w czerwcu konto w BNP Paribas w innej promocji (niestety na mniej wygodnych warunkach). Ty masz okazję skorzystać z tego co najlepsze!

[HIT LIPCA — OSTATNIA SZANSA] Santander przydzieli Ci wysoki BONUS 800 zł [u nas dostaniesz 100 zł więcej]:

Nazwa promocji: „Dodatkowy bonus na dobry początek + 600zł na dobry początek + Program Poleceń”
Nazwa promocji: „Dodatkowy bonus na dobry początek + 600zł na dobry początek + Program Poleceń”

[Trwa do 31.07.2024r.] Jesteś w społeczności Banklovers i dzięki naszej współpracy z tym bankiem, teraz (w lipcu) dostajesz stówę więcej – i to już za samo założenie konta!