Do dzisiejszego artykułu zainspirowały mnie dwie rzeczy…
Pierwszą rzeczą była kolejna obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej – co zapewne przełoży się na jeszcze niższe oprocentowanie lokat bankowych i moją wciąż rosnącą frustrację z tego powodu.
A drugą rzeczą był komentarz jednego z naszych czytelników:
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2020/06/2020-06-04_1813.png)
No i nie da się ukryć, że ja stanowisko Krzysztofa mocno podzielam. Czemu zresztą dałem wyraz odpowiadając pod jego komentarzem:
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2020/06/2020-06-04_1814.png)
Chciałbym jednak trochę rozwinąć tę myśl zamkniętą w tym krótkim komentarzu. Trochę może ją sprostować nawet… Nie chciałbym być źle zrozumianym.
Przyjrzyjmy się lokatom…
Totalnie zgadzam się z tym, że to strasznie frustrujące przerzucać swoje oszczędności życia z jednej lokaty na drugą za każdym razem dostając jakieś drobne grosze w postaci odsetek.
Każda potrafiąca liczyć istota stwierdzi też, że zarobienie 200 zł na jednej promocji bankowej jest o niebo łatwiejsze niż ciągłe kontrolowanie, który bank oferuje najlepsze oprocentowanie depozytów.
Spójrzmy na kalkulacje:
Jeżeli masz odłożone powiedzmy 20 000 zł, a obecnie lokata w banku Millennium jest oprocentowana na 1,25% to musiałbyś czekać cały rok, aby zarobić 200 zł na odsetkach.
20 000 zł x 1,25% = 250 zł rocznie przed podatkiem
250 zł minus 19% podatku = 202,50 zł realnie zarobionych odsetek
Już pomijam tutaj fakt, że ta lokata w Millennium jest ograniczona tylko do kwoty 10 000 zł i obowiązuje przez 3 miesiące. Lokaty roczne mają jeszcze niże oprocentowanie…
Zerknijmy na promocje bankowe…
Jak myślisz, z ilu promocji mógłbyś skorzystać w ciągu całego roku zgarniając za każdym razem bonusy od 250 zł do nawet 450 zł? Ile w tym czasie dałbyś radę zyskać?
Najwyższy wynik, jaki widziałem osiągnięty w promocjach bankowych w jednym roku, osiągnął mój kolega Bartek z Tomaszowa Lubelskiego, który w zeszłym roku zdobył w promocjach łącznie trochę ponad 4 200 zł i telefon komórkowy… (oczywiście zakładając konta bankowe na całą swoją rodzinę).
Nie da się zaprzeczyć, że w porównaniu z takimi racjonalnymi wyliczeniami promocje bankowe wypadają korzystniej, bo tutaj 200 zł można zdobyć w łatwy sposób zakładając konto w banku i wykonując kilka płatności i/lub przelewów.
Moje stanowisko…
Nie chciałbym jednak wyjść tutaj na całkowitego przeciwnika bycia oszczędnym i dbania o to, aby pieniądze pracowały na możliwie najlepiej oprocentowanym depozycie.
Mocno sympatyzuję ze wszystkimi, którzy dbają o swoje ciężko zarobione pieniądze i zaprzęgają je do pracy na lokatach i kontach oszczędnościowych.
Sam regularnie śledzę rynek lokat i kont oszczędnościowych i od dłuższego czasu przerzucam swoje oszczędności między kontami oszczędnościowymi w Millennium oraz GetinBanku – w zależności, który obecnie wypada korzystniej.
Jednocześnie mocno pasjonuje mnie zarabianie na promocjach bankowych i ciągle korzystam z pojawiających się okazji. Aktualnie czekam na ostatnią część bonusu z BNP Paribas i spełniam warunki w promocji ING.
Dlatego właśnie chciałbym to wyraźnie podkreślić, a może wręcz sprostować względem zamieszczonego na początku komentarza, że dla mnie jedno z drugim się nie wyklucza.
Zachęcam, aby zdobywać bonusy od banków, jednocześnie pamiętając o swoich oszczędnościach.
Poniżej prezentuję Ci listę specjalnie wyselekcjonowanych promocji – tych najatrakcyjniejszych, z których aktualnie polecam skorzystać:
Dodaj komentarz