mObywatel – tandeta czy rewolucja? Nie zakładaj elektronicznego dowodu osobistego póki nie przeczytasz tego artykułu

Jak dotąd nie znalazło się nic, co miałoby szansę naprawdę skutecznie wyeliminować z naszego życia portfele… Nawet jeśli płacisz telefonem lub zegarkiem, to są przecież jeszcze dokumenty, karta miejska – trzeba je mieć przy sobie. 

Te czasy jednak nadchodzą wielkimi krokami! Są tuż tuż… Zapraszamy do lektury mojego przewodnika po aplikacji mObywatel – będzie nie tylko o tym, jak bardzo zmienia się świat naszych dokumentów, ale także o tym, na co warto uważać. Zaczynamy?

Nadciąga kolejna rewolucja…

Najpierw były aplikacje mobilne tradycyjnych banków, później zza winkla wychyliły się fintechy oferujące karty płatnicze i odroczone płatności, aż tu nagle w bólach narodziła się rządowa aplikacja umożliwiająca zarządzanie wszystkimi naszymi dokumentami z poziomu smartfona. 

Czy przyjmie się to w naszym, w większości jednak tradycyjnie jeszcze żyjącym świecie? Sporą rewolucją okazało się już przecież wprowadzenie nie tak dawno plastikowych dowodów osobistych i praw jazdy zamiast książeczek. 

Jeszcze dobrze nie przyzwyczailiśmy się do tego, że wszystkie dokumenty zamiast do torebki mieszczą się do portfela, a już okazuje się, że i ten staje się całkowicie zbędny. 

Jakie to wszystko ma konsekwencje?

Aplikacja mObywatel – czy to się sprawdzi?

Przede wszystkim, aby całkowicie wyeliminować konieczność posiadania fizycznych egzemplarzy dokumentów tożsamości, trzeba mieć smartfon z dostępem do internetu. Nam- młodym, wydaje się to oczywiste, ale pamiętaj, że jeszcze dziś nie każdy obywatel naszego kraju posiada smartfon. 

Według UKE jeszcze pod koniec 2018 roku prawie 25 procent Polaków korzystało z tradycyjnego telefonu komórkowego. To pokazuje, że co prawda postęp jest znaczący, jednak do całkowitej wirtualizacji naszych kieszeni jeszcze daleko. 

Posiadanie smartfona to jedno, a umiejętność korzystania z aplikacji i sprawnego poruszania się po świecie Andorida, czy iOSa to drugie. Mimo tego, że smartfony posiadamy, nie korzystamy z ich funkcji w pełni. 

Dotyczy to w największym stopniu osób starszych. Oczywiście najlepiej z obsługą smartfonów radzą sobie pokolenia X, Y, Z, które z technologiami żyją znaczną część życia lub nad ich powstaniem pracowały. Fintechy to dla nich chleb powszedni, a takich aplikacji jak mObywatel wyczekiwali niczym Świętego Mikołaja. 

Wirtualne dokumenty tożsamości – nowa rzeczywistość czy kolejna cyfrowa ściema?

Najbardziej wyczekiwana aplikacja, która pozwoli nam zapomnieć o istnieniu portfeli to rządowa aplikacja z prawdziwego zdarzenia, która pozwala przenieść do wirtualnego świata wszystkie najpotrzebniejsze dokumenty. 

Do tej pory wizyta w banku, na poczcie, czy w urzędzie nie obyła się bez plastikowej plakietki zapełnionej mnóstwem naszych danych, a także jeszcze większą ilością zabezpieczeń przed jej podrobieniem. 

Dziś wystarczy smartfon z mObywatelem oraz …urzędnik, który będzie posiadał mWeryfikator. 

Jeszcze do niedawna, mimo że wirtualne wersje dowodów osobistych były przez nas już użytkowane, przy spotkaniu z funkcjonariuszem Policji, czy Straży Miejskiej odbijaliśmy się od ściany szarej rzeczywistości. 

Praktycznie nie było bowiem możliwe skuteczne zweryfikowanie tożsamości za pomocą aplikacji. mDowód był więc tylko elektroniczną wirtualną kopią do naszej wiadomości, a nie rzeczywistym dokumentem zwalniającym nas z obowiązku posiadania przy sobie dokumentów.

Na szczęście były to tylko trudne dobrego początki, a dziś aplikacja sama weryfikuje nasze dokumenty. W razie konieczności wylegitymowania przedstawiamy je na ekranie smartfona, mając pewność, że to wystarczy. 

Więc tak – aplikacja mObywatel naprawdę działa i jest odpowiednim potwierdzającym naszą tożsamość przed wszelkimi uprawnionymi do legitymowania nas organami. 

Czyżbyśmy się doczekali tej upragnionej e-rewolucji?

Z czym to się je, czyli jakich dokumentów już nie musisz brać z domu i jakie funkcje ma aplikacja?

Dowód osobisty w wersji mobilnej to co prawda najważniejszy dokument, który pozwala na załatwienie większości formalności. 

Aplikacja jednak rozrosła się ostatnio znacznie i pozwala na umieszczenie w naszym wirtualnym portfelu sporo różnych innych dokumentów. 

Przydatne filmy wyjaśniające opracowało Ministerstwo Cyfryzacji:

Jest też w niej sporo użytecznych funkcji, które pomogą w codziennych sytuacjach, w których weryfikacja różnych danych jest niezbędna.

mDowód osobisty i unijny certyfikat UCC – poruszaj się swobodnie i korzystaj z wolności

Automatyczna weryfikacja dokumentów wbudowana w aplikację pozwala korzystać z funkcji „okaż dokument” dokładnie tak, jak byśmy okazywali tradycyjny plastik. Można więc wziąć kredyt, wypożyczyć samochód, skorzystać z usług notariusza, podpisać umowę z firmą telekomunikacyjną, odebrać list na poczcie i załatwić wszystko w urzędzie (z udziałem w wyborach włącznie), mając przy sobie tylko smartfon. 

Pamiętaj, że te funkcje dostępne są tylko na terenie Polski. 

Niedawno jednak do funkcji aplikacji dołączył certyfikat UCC. Dzięki niemu nie musisz mieć przy sobie zaświadczeń o przyjętym szczepieniu – wszystko jest w telefonie.  

Od 1 lipca 2021 roku certyfikat obowiązuje na terenie całej Unii Europejskiej, a także Islandii, Norwegii, Lichtensteinie oraz innych krajów, które przystąpią do programu. Jeśli więc wybierasz się na zagraniczny wyjazd, sprawdź koniecznie lokalne przepisy i poruszaj się swobodnie, korzystaj z instytucji kultury, restauracji, kin i uczestnicz bezpiecznie w wydarzeniach mając przy sobie tylko smartfon.

Jak dokładnie dodać Unijny Certyfikat? Zobacz instrukcje:

mPrawo Jazdy,  mPojazd i mTożsamość – wszystko, czego poza samochodem i paliwem potrzebuje kierowca

Dzięki tej opcji możesz nie tylko wylegitymować się przy kontroli drogowej, ale także śledzić swoje punkty karne i w razie potrzeby kupić sobie specjalne ubezpieczenie chroniące przed kolejnymi – pomysłowe, prawda?

Jeśli jesteśmy już przy temacie motoryzacji – aplikacja pomoże także zweryfikować dane innych osób, co przydaje się na przykład podczas stłuczki lub na przykład zakupu samochodu. Można wtedy za pomocą funkcji mTożsamość sprawdzić, czy sprawca lub kontrahent podaje prawdziwe dane. 

Oszuści – kres Waszych niecnych postępków jest bliski! 

Z kolei mPojazd pozwoli na dodanie w aplikacji pojazdów, których jesteś właścicielem lub współwłaścicielem. To także świetny patent dla zapominalskich – aplikacja przypomni Ci o terminie badania technicznego i kończącej się polisie OC. Sprytne!

eLegitymacja szkolna lub studencka – żadna zniżka Cię nie ominie

Nie od dzisiaj wiadomo, że telefonu żaden szanujący się uczeń, czy student raczej nie zapomni, w przeciwieństwie do portfela. W tym przypadku nie wystarczy jednak samo umieszczenie legitymacji w  aplikacji – trzeba ją jeszcze zweryfikować.

Każda szkoła, która współpracuje z systemem przekazuje uczniom specjalny kod, za pomocą którego weryfikuje się dokument. Wtedy wszystko działa bez zarzutów.

Krótki przewodnik dla żółtodziobów – jak korzystać z aplikacji?

Krok #1 – Błyskawiczna i bezpłatna instalacja

A teraz odrobina miodu na nasze serca, czyli krótki (co dowodzi to, że aplikacja jest naprawdę prosta w obsłudze) przewodnik po tworzeniu swojego wirtualnego portfela. 

W zależności od tego, z jakiego telefonu korzystamy, ze sklepu GooglePlay lub iStore pobieramy aplikację mObywatel i przechodzimy przez krótki proces instalacji, a następnie wprowadzić swoje dane i potwierdzić tożsamość, co jest konieczne do tego, by dokumenty (a w zasadzie ich elektroniczne kopie/odpowiedniki) miały moc prawną.

Krok #2 – Weryfikacja tożsamości poprzez Profil Zaufany lub e-dowód

Choć Profil Zaufany nie uchodzi za najbardziej intuicyjne narzędzie to sukcesywnie coraz bardziej ułatwia nam załatwianie spraw urzędowych.

Jeśli jeszcze go nie masz to w tym momencie musisz taki Profil Zaufany założyć i potwierdzić. Nie jest to już takie skomplikowane jak jeszcze kilka lat temu, gdy weryfikacji dokonywały tylko wyznaczone urzędy (ach te kolejki i próba przekonania personalu, że tak – w tym urzędzie mogę potwierdzić profil zaufany). 

Dziś wystarczy mieć konto w banku, a dokładniej  dostęp do bankowości elektronicznej.

Naszą tożsamość w aplikacji możemy potwierdzić także za pomocą e- dowodu.

Krótka weryfikacja – i gotowe! 

Krok #3 – Dodawanie dokumentów (szybko, łatwo i przyjemnie)

Teraz możesz już bez przeszkód dodawać poszczególne dokumenty i cieszyć się wolnością. Jak dodać dokument w aplikacji mObywatel? 

Wystarczy nacisnąć ikonkę plusa, wybrać dokument, który chcesz wprowadzić do swojego wirtualnego portfela. Teraz zostało Ci tylko przejść przez bardzo intuicyjny proces umieszczania w aplikacji wszystkich niezbędnych danych. 

Jeśli chcesz logować się za pomocą odcisku palca lub kodu pin, wystarczy, że naciśniesz ikonkę koła zębatego (ikona ustawień) i wybierzesz funkcję: „Włącz logowanie biometryczne”. E voila!

Jak korzystać bezpiecznie, czyli smartfonowe BHP:

Ostrzeżenie #1 – Uwaga na fałszywą aplikację!

Jak to zwykle bywa, także i w tym wirtualnym świecie nie brak jest pasożytów, które żerują na uczciwości innych. Uważaj na cyberprzestępców, którzy rozbestwili się ostatnio na dobre w wirtualnym świecie i najwidoczniej czują się całkowicie bezkarni. 

Jeśli dostaniesz SMS-a z linkiem do aplikacji – od razu go usuń. Link prowadzi do podrobionej witryny udającej sklep GooglePlay, zachęcającej do pobrania aplikacji, która okazuje się oszustwem. Instaluje się za to złośliwa aplikacja, która może pobierać hasła i dane logowania, które wprowadzasz do telefonu. 

Nie daj się oszukać, nie idź na skróty – aplikację pobierz bezpośrednio ze sklepu Google Play. Problem dotyczy na szczęście tylko telefonów z systemem Android, po raz kolejny właściciele telefonów z logo nadgryzionego jabłka mogą czuć się bezpieczniej.

Ostrzeżenie #2 – Biometria, czyli zabezpiecz swoje dane

Jeśli chcesz naprawdę zabezpieczyć swoje transakcje i dokumenty w telefonie, wybierz model smartfona, który wykorzystuje biometrię. Potwierdzenie tożsamości odciskiem palca lub skanem twarzy to już praktycznie must have jeśli naprawdę zależy nam na tym, by nasze dane w telefonie były bezpieczne. 

Teraz to już nie są żarty – o ile do tej pory wyczyszczone konto w banku było naszym najgorszym koszmarem po kradzieży telefonu lub karty, o tyle teraz może być nim nawet kradzież tożsamości. 

Warto tutaj dmuchać na zimne i stosować zabezpieczenia biometryczne – na chwilę obecną raczej nie do podrobienia, a także często zmieniać tradycyjne hasła lub piny. 

Moja opinia o mObywatelu

Minęło trochę czasu, zanim sama zainstalowałam Obywatela na swoim telefonie. Nie miałam przekonania do tego typu nowinek. Myślałam sobie „a jak ukradną telefon?”. A z drugiej strony „a jak ukradną dowód”?

W końcu się zdecydowałam i używam aplikacji już od dwóch miesięcy. Przekraczałam granicę z certyfikatem UCC – bez problemu. Zakładałam konto w BNP Paribas – również wystarczył cyfrowy dowód.

Nawet przeszłam policyjną kontrolę drogową i szybciej znalazłam w torebce Prawo Jazdy niż portfel.. uroki damskiej torebki.

Jedyny problem był w banku Credit Agricole. Pani w okienku powiedziała, że takich wynalazków nie uznają. Ale ponieważ zdarzyło się to raz, uznaję to za wyjątek potwierdzający regułę, że Obywatel sprawdza się świetnie.

To wygoda i bezpieczeństwo. Łatwiej przecież ukraść portfel niż dostać się do telefonu zabezpieczonego odciskiem palca czy skanem twarzy 🙂

Jeśli więc chcecie poznać opinię sceptyka nowości – ja polecam!

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz newsletter. Jako pierwszy dowiesz się o nowych promocjach: