Banki mają obecnie szeroki wachlarz ofert, zaczynając od spersonalizowanych kont, przez dodatkowe programy lojalnościowe, po różne metody pomagające oszczędzać. Nawet dla tych najoporniejszych… 

I dziś właśnie ten temat chciałabym poruszyć. Jest on bliski mojemu sercu, bo pierwsze oszczędności miałam już mając zaledwie kilka lat.

Wiem jednak, że stosunek do słowa „oszczędzanie” może być skrajnie różny. Jedni lubią oszczędzać, drudzy nie lubią, ale to robią bo muszą, a jeszcze inni na sam dźwięk tego słowa się jeżą i dostają gęsiej skórki.

Jasne – są przeróżne powody naszych zachowań wobec tego kontrowersyjnego tematu, jakim jest oszczędzanie. Dziś jednak chciałabym skupić się na grupie, która mogłaby oszczędzać, ale tego nie robi. Skupimy się na metodach proponowanych przez banki, które pomagają oszczędzać “przy okazji”. 

Czym są metody automatycznego oszczędzania i jak można oszczędzać „przy okazji”?

Zaczniemy od ogólnego pojęcia automatycznego oszczędzania, bo jest kilka opcji. Obecnie banki oferują takie rozwiązania jak:

  • zaokrąglenie do pełnej kwoty – działa to tak, że wykonując płatność na np. 176,4 złotych bank zaokrągli tę kwotę do 180 złotych i na Twoje konto oszczędnościowe wpadnie kwota 3,6 zł. 
  • ustalasz stałą kwotę do każdej transakcji – bank określa zakres, np. od 3 do 10zł, Ty ustalasz, że będzie to 4zł od każdej transakcji, nieważne, czy wydasz 10zł na zakupy spożywcze czy 200zł na bluzę. Opcja ta może dotyczyć nie tylko transakcji kartą, ale również wypłaty gotówki z bankomatu czy wykonania przelewu.
  • ustalasz procent transakcji, która ma być odłożona – tutaj też wybierasz procent z zakresu określanego przez bank, np. od 1%  do 15%. Ty wybierasz 5% i tym samym za płatność kartą w sklepie na 145,3zł bank przeleje na Twoje konto oszczędnościowe automatycznie 7,27zł. 
  • ustalasz procent od wpływów – odkładasz pieniądze od wpływów np. Twojego wynagrodzenia, świadczenia 500+ czy wynajmu za garaż. Możesz też ustalić górną granicę np. max. 1000zł miesięcznie. 
  • ustalasz stałą kwotę automatycznie ściąganą z Twojego konta – decydujesz się, że co miesiąc bank ma przelać na konto oszczędnościowe 100zł. Co miesiąc będzie to robić automatycznie, nie musisz tego robić sam

Minusem tych metod jest to, że konta powiązane z automatycznym oszczędzaniem są zawsze z niższym oprocentowaniem. Standardowe konta oszczędnościowe czy lokaty mają wyższe oprocentowanie, ale wymagają samodzielnego przelewania środków.

Tak więc coś za coś. Samo włączenie opcji automatycznego oszczędzania jest całkowicie darmowe.

Różne opcje w różnych bankach

Ta usługa dotycząca oszczędzania nie jest dostępna w każdym banku. A gdy już bank ma do zaproponowania takie rozwiązania, to warunki mogą być naprawdę różne. Przyjrzę się więc kilku bankom i ich konkretnym ofertom. 

mBank – mSaver

mBank ma bardzo różnorodną ofertę związaną z oszczędzaniem automatycznym. Ma praktycznie wszystkie możliwe opcje:

  • stała kwota do każdej transakcji
  • zaokrąglenie do pełnej kwoty
  • wybrany procent od każdej transakcji
  • ustalona odgórnie miesięczna kwota do oszczędzenia

W mBanku konto oszczędnościowe oprocentowane jest na 1,5%, ale tylko wtedy, gdy z miesiąca na miesiąc przybywa nie mniej niż 100zł na konto oszczędnościowe. Jeśli nie dotrzymasz tego warunku, oprocentowanie spadnie do 0,5%. 

Kiedy już zaoszczędzisz większą kwotę, możesz ją przelać na lokatę, która ma atrakcyjniejsze oprocentowanie. Pamiętaj tylko, że pierwszy przelew w miesiącu jest darmowy, a za każdy następny zapłacisz 9zł (chyba, że nie skończyłeś jeszcze 25 lat, to wtedy wynosi 0,5zł)

Dodatkowo system automatycznego oszczędzania działa dopiero od płatności na kwotę 10zł wzwyż.

Santander Bank

Ten bank również posiada kilka ciekawych opcji opcji:

  • ustalony procent od wpływów – to o tyle ciekawa opcja, że oszczędzisz szybciej, niż zdążysz wydać. Często mamy skłonności do tego, by kupować nowe rzeczy, bo “jeszcze tyle mamy na koncie”. Gdy zaś zmienimy kolejność i najpierw odłożymy, a potem wydamy to, co zostało, może się to okazać najlepszym rozwiązaniem na szybkie zwiększenie swoich oszczędności.
  • ustalona odgórnie miesięczna kwota do oszczędzenia – bank sam ściąga ustaloną przez Ciebie kwotę, ale (co nie jest możliwe w każdym banku) możesz też wykonać samodzielną wpłatę,  jeśli poczujesz, że możesz odłożyć więcej, możesz wykonać przelew w każdej chwili.
  • wpłaty końcówek transakcji – ciekawą opcją jest tu możliwość włączenia mnożnika. Przykład: gdy zapłacisz za zakupy 9,14 zł, to 0,86 zł trafi na Twój cel. Jeśli dodatkowo włączysz mnożnik, np. x5, na Twój cel automatycznie przelane zostanie 4,30 zł. Możesz wybrać mnożnik od x1 do x10.

ING Bank Śląski – Smart Saver

To kolejny z tych kilku banków na rynku, który ma wybór automatycznego oszczędzania, jednak w tym przypadku są to tylko dwie możliwości:

  • zaokrąglenie kwoty transakcji – wybierasz od 5zł do 10 zł
  • wybrany procent od każdej transakcji – możesz wybrać w zakresie 1-10%

Co prawda jest mniejszy wybór, za to konto oszczędnościowe jest oprocentowane wyżej, niż w mBanku, bo możemy zyskać 5% do 5000zł. Powyżej tej kwoty oprocentowanie wynosi 1,5%. Na Smart Savera (bo tak nazywa się ta usługa) nie możesz przelewać pieniędzy samodzielnie.

PKO Bank Polski – Autooszczędzanie

Ten bank pochwalić się może takimi metodami autooszczędzania:

  • stała kwota do każdej transakcji – wybierasz „3 zł” – 3 złote trafiają na wskazane przez Ciebie konto przy każdej transakcji
  • wybrany procent od każdej transakcji
  • zaokrąglenie do pełnej kwoty

Sam możesz również zdecydować dla którego rodzaju płatności będą odkładać się pieniądze. Masz do wyboru:

  • płatności kartą do konta
  • przelewy, w tym zlecenia stałe
  • płatności w aplikacji IKO (BLIK, przelewy i płatności zbliżeniowe)

Po aktywowaniu usługi, możesz zmieniać sposoby oszczędzania dla swoich transakcji w serwisie iPKO lub aplikacji IKO.

Komu polecam takie oszczędzanie na autopilocie?

Patrząc przez pryzmat swoich doświadczeń, rozwiązanie oszczędzania automatycznego może nie być potrzebne osobom prowadzącym comiesięczne zestawienia wydatków.

W moim zostawieniu wszystko musi się zgadzać co do złotówki, więc “znikające” pieniądze na konto oszczędnościowe wprowadziłby u mnie chaos, bo co miesiąc zaraz po wypłacie sama przelewam kwotę oszczędności na wybrane konto oszczędnościowe czy lokatę. 

Za to polecam funkcje automatycznego oszczędzania wszystkim osobom, które dopiero zaczynają oszczędzać lub po prostu przychodzi im to ciężko.

To są metody, które mają pozwolić oszczędzać mimochodem, bez Twojego świadomego udziału i wysiłku. Raz ustawiasz i z głowy. Wtedy sprawdzenie po miesiącu konta oszczędnościowego sprawi radość widząc, że nie odkładając konkretnej kwoty udało się jednak zaoszczędzić.

A jeśli chciałbyś otworzyć konto oszczędnościowe ze świetnym oprocentowaniem to zrobisz to w łatwy sposób w Pekao S.A. – a do tego 200zł premii na start ułatwi Ci gromadzenie oszczędności. Kliknij tutaj po szczegóły >>

Zaciekawił Cię ten temat?

Polecam Ci zapoznanie się z innymi wpisami na naszym blogu. Poruszamy tam wiele tematów dotyczących oszczędzania, ciekawostek ze świata finansów, opinii najczęściej używanych aplikacji bankowych czy też promocji bankowych, które również bardzo pomagają zaoszczędzić nawet kilkaset złotych.