Google Pay, GPay, Portfel Google, Google Wallet – to nazwy aplikacji, z którymi mogłeś się spotkać i które oznaczają tak naprawdę ten sam program. Kiedyś był Google Wallet, który potem zmienił nazwę na Google Pay. W połowie roku 2022 Google wrócił do starej nazwy i dziś w Google Play znajdziemy ją pod nazwą “Portfel Google” (z ang. Google Wallet).
Ważne jest, żeby nie mylić nazwy aplikacji z nazwą sposobu płatności, bo o ile aplikacja teraz nazywa się Portfelem Google, to nadal pozostał Google Pay oznaczający sposób płacenia za zakupy online, w aplikacjach oraz zbliżeniowo w miejscach, gdzie takie rodzaje płatności są akceptowane.
Kilka słów o aplikacji Portfel Google
Google postanowił powrócić do starej nazwy aplikacji z myślą o tym, by aplikacja realnie zastąpiła nam cały portfel.
Program ten oczywiście nadal służy głównie do płatności w sklepach i internecie, ale wraz z nową nazwą Google dołożył kilka nowych opcji jak np. podpięcie kart podarunkowych (takie jak Sodexo, Empik, Play, Biedronka, Rossmann, Żabka) czy lojalnościowych (przykładowo do Biedronki, CCC, Ikei, Deichmanna, Auchana), dodanie biletów na lot czy wydarzenia, a w niektórych krajach możliwość dodania certyfikatu szczepienia przeciwko COVID-19 czy wyników testów na jego posiadanie. W Polsce ta ostatnia opcja jeszcze nie jest dostępna.
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2022/11/photo_2022-11-21_14-31-19-461x1024.jpg)
Jeśli chcesz, aby aplikacja Google Pay była domyślną aplikacją do płatności zbliżeniowych, to musisz to zmienić w ustawieniach. Nie jest to trudne, bo już po podpięciu pierwszej karty aplikacja sama zapyta Cię czy chcesz, aby to ona była tą domyślną:
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2022/11/image-11.png)
Warto pamiętać, że domyślna aplikacja do płatności zbliżeniowych może być tylko jedna, więc jeśli używasz do tych celów aplikacji bankowej, to Google Pay nie zadziała automatycznie.
W których bankach znajdziesz płatności Google Pay?
Google Pay współpracuje z setkami banków i dostawców usług płatniczych. W tabeli przedstawiam informacje o obsługiwanych kartach debetowych i kredytowych największych polskich banków:
Banki | Obsługiwane karty | Nieobsługiwane karty |
Alior Bank | Zbliżeniowe karty debetowe i kredytowe Mastercard dla klientów indywidualnych | Inne niż zbliżeniowe |
Bank Millennium | Jedynie karty kredytowe Visa wydane przez Eurobank, dodane do Google Pay do listopada 2019 r. | Wszystkie pozostałe karty |
BNP Paribas | Karty kredytowe i debetowe dla klientów indywidualnych i korporacyjnych | Karty Visa, których numery zaczynają się od którejkolwiek z tych liczb: 413798, 483615, 483616 |
Citi Handlowy | Karty Mastercard | Karty Visa |
ING | Karty debetowe Visa payWave dla klientów indywidualnych Karty kredytowe dla klientów indywidualnych: Visa Classic, Visa Gold, Mastercard standard, Platinium Mastercard | Wszystkie pozostałe karty |
mBank | Zbliżeniowe karty debetowe i kredytowe Mastercard i Visa dla klientów indywidualnych oraz karty komercyjne | Inne niż zbliżeniowe |
Pekao S.A. | Karty dla klientów korporacyjnych: Visa business (wszystkie rodzaje kart), Mastercard Corporate i Executive. | Wszystkie pozostałe karty |
PKO Bank Polski | Wszystkie karty Visa i Mastercard | |
Santander | Wszystkie karty kredytowe i debetowe Visa i Mastercard dla klientów indywidualnych, biznesowych i korporacyjnych |
A tutaj znajdziesz pełną listę podmiotów, które obsługuje Google Pay w Polsce.
Gdzie możesz skorzystać z Google Pay?
Sklepy, w których można korzystać z Google Pay nie muszą być oznaczone logo Google Pay. Jeśli sklep akceptuje płatności zbliżeniowe, możesz w nim zapłacić za pomocą telefonu. Możesz zapłacić wszędzie, gdzie będzie widoczny jeden z poniższych symboli:
Przy zakupach przez aplikacje i strony internetowe szukaj poniższych znaków:
Jeśli zaś chodzi o pośredników płatności, to tę opcję zapłaty znajdziesz tu:
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2022/11/image-12.png)
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2022/11/image-13.png)
Obiektywnie rzecz biorąc – sposobem tym zapłacisz praktycznie wszędzie, bo żyjemy w czasach, gdzie rzadkością jest, by móc zapłacić kartą, ale bez możliwości płatności zbliżeniowej.
Czy płacenie aplikacją jest trudne?
Wręcz przeciwnie – jest banalnie proste. Na tyle, że nawet jak ustawisz aplikację swoim dziadkom, to bez problemu to ogarną 🙂
Płacenie w sklepach, to bułka z masłem. Ustawienie aplikacji Portfel Google jako domyślnej będzie „najtrudniejszym” zadaniem, bo gdy już to zrobisz, to chcąc zrobić zakupy w sklepie pozostanie Ci odblokować telefon, zbliżyć go do terminala (pamiętaj, że funkcja NFC musi być włączona), poczekać aż pojawi się ekran potwierdzenia i…voilà! Gotowe! Nie musisz nawet specjalnie otwierać aplikacji.
Kiedy płacisz za zakupy do kwoty 100 zł, to nawet nie musisz odblokowywać telefonu.W przypadku zakupów powyżej 100 zł, przed zbliżeniem do terminala płatniczego, musisz odblokować swój telefon za pomocą hasła, wzoru lub odcisku palca (w zależności od wybranego przez Ciebie sposobu zablokowania telefonu).
A jak płacić w sklepach online?
Najważniejszym krokiem jest sprawdzenie, czy w sklepie, w którym robisz zakupy widnieje przy opcjach płatności logo Google Pay. Jeśli tak, to wystarczy, że na ekranie wybierzesz kartę, którą chcesz zapłacić (wcześniej dodaną) lub dodasz nową kartę w momencie płatności (która będzie dostępna przy następnych płatnościach):
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2022/11/image-16.png)
Na koniec potwierdzasz zakup i gotowe – sprzedawca w bezpieczny sposób otrzyma Twój adres i dane karty, aby zrealizować zamówienie.
Nie musisz dodatkowo potwierdzać zakupu logując się do banku ani wpisywać nigdzie PINu, jednak czasem aplikacja poprosi Cię o wpisanie kodu przesłanego SMSem lub potwierdzenia transakcji odciskiem palca (jeśli masz włączoną taką opcję zatwierdzania w telefonie).
![](https://banklovers.pl/wp-content/uploads/2022/11/image-17.png)
Czy płacenie Google Pay jest bezpieczne?
To bardzo ważne pytanie, bo każdy z nas chce, aby jego środki na koncie były chronione i bezpieczne. Google chwali się zabezpieczeniami z górnej półki. Co prawda nie jestem znawcą w tym temacie, ale przekonuje mnie fakt, że podczas płatności online, Google Pay szyfruje Twoje dane – do sprzedawcy zostaje wysłany numer konta wirtualnego zamiast numer Twojej karty i dzięki temu dane te pozostają bezpieczne.
Aplikacja również wymaga ustawienia blokady w telefonie. Co prawda, jak wspomniałam wcześniej, przy płatnościach do 100zł nie jest wymagane odblokowanie telefonu, ale w razie zgubienia go na urządzeniach z Androidem możesz zablokować telefon i usunąć z niego dane za pomocą funkcji znajdź moje urządzenie.
A podsumowując…
Płatności Google Pay i aplikacja Portfel Google to dla mnie wielkie ułatwiacze życia. Przyspieszają płatności, nie ryzykując bezpieczeństwa transakcji. Posiadanie wszystkich kart w jednym miejscu, czy to debetowych, kredytowych, lojalnościowych czy prezentowych jest bardzo kuszące.
Ostatnio złapałam się na tym, że stojąc w kolejce do kasy spanikowałam, że nie wzięłam telefonu z auta i nie mam czym płacić. To nic, że w drugiej ręce trzymałam portfel 🙂 Ta sytuacja pokazała mi, jak bardzo przestawiłam się na płatności telefonem. Jest mi z tym dobrze, więc polecam tę opcję dalej.
A Ty? Jakie masz doświadczenie z funkcją płacenia przez Google Pay? A może jeszcze nie próbowałeś i ten artykuł Cię przekonał? Daj znać w komentarzu na dole.
Moim skromnym zdaniem ogromny minus Google Pay to brak konieczności odblokowania telefonu do dokonania płatności. I najgorsze jest to, że nie da się tego nijak zmienić. Można oczywiście coś wymyślić z wyłączaniem NFC, no ale to już trochę przekombinowane.
Drugi minus według mnie to fakt, że nie widać kwoty i statusu płatności na ekranie telefonu.
Pod oboma tymi względami zbliżeniowy BLIK w większości banków wygrywa.
Do tego historia transakcji w Google Wallet jest bardzo dziwna – po jakimś czasie one po prostu znikają, tak samo po przeinstalowaniu aplikacji/zmianie urządzenia, nie ma się historii transakcji.
Natomiast Google Pay jako nie-zbliżeniowy to bardzo fajna opcja – można w łatwy sposób wynająć sobie Lima zaraz po ściągnięciu apki bez konieczności wklepywania danych karty, doładować szybko Revoluta. Do płatności online przez komputer już tak niezbyt (przynajmniej jak ktoś używa ciągle incognito jak ja), bo jednak zalogowanie się na konto Google i weryfikacja dwuetapowa trwa dużo więcej niż wklepanie kodu BLIK i zatwierdzenie.