Mój portfel na imprezach zawsze robił furorę. Nie dlatego, że był wart kilka tysięcy, a na środku połyskiwało złote logo marki Gucci. Też nie dlatego, że był wypchany po brzegi pieniędzmi, choć tu już zgodzę się przynajmniej z częścią tego zdania: był wypchany po brzegi.

W 2018 roku miałam do dyspozycji w sumie:

  • 10 kart kredytowych (3x Citibank, 3x BNP Paribas i 4x ING)
  • 10 kart debetowych (2x mBank, 1x BNP Paribas, 2x ING, 2x T-mobile Bankowość, 2x Alior Bank, 1x Bank Millennium)
  • 2 konta oszczędnościowe (BNP Paribas i Millennium)
  • 3 lokaty (2x Idea Bank i 1x Alior Bank)
  • a dodatkowo jeszcze fundusze inwestycyjne w ING.

Część kart kredytowych i debetowych była oczywiście własnością moich bliskich, bo trzech tych samym produktów w jednym banku nie da się założyć (a szkoda).

Dla mnie to był układ idealny: oni ufali mi, więc zakładali produkty bankowe z linków, które im podsyłałam, ja za to ogarniałam całą resztę związaną z warunkami, a następnie pomagałam w ich zamknięciu konta czy karty kredytowej.

Miałam (i nadal mam) ogromną satysfakcję ze spełniania warunków promocji i otrzymywania za to pieniędzy.

Ze wszystkich wymienionych produktów bankowych jedynie konto osobiste w Millennium jest moim stałym kontem, ponieważ posiadam tam kredyt hipoteczny. Resztę otwierałam jedynie po to, aby zdobyć bonusy gotówkowe i nagrody fizyczne (np. 2 x telefon LG K4).

Jak się pewnie domyślasz, spełnianie warunków promocji w kilku promocjach równolegle wiązało się z pewnymi problemami:

Problem 1: Gdzie to pomieścić?

Na początku wszystkie karty trzymałam w portfelu. Gdy temu zaczęły puszczać szwy, zainwestowałam w dodatkowe etui na karty kredytowe.

Później miałam tak wyrobione nawyki, że załatwiałam warunki wszystkich promocji w jeden dzień i nie musiałam już nosić ich ze sobą.

Korzystając z wielu promocji równolegle warto również pamiętać, że niektóre banki umożliwiają dodanie swojej karty do systemu płatności Google Pay lub Apple Pay, co pozwoli Ci płacić telefonem, zmieniając jedynie kartę na jego ekranie – nie musisz ich wszystkich mieć przy sobie.

Choć sama z tego ułatwienia nie korzystałam, to niewykluczone, że jeśli lubisz nowe technologie, to w Twoim wypadku sprawdzi się fantastycznie.

Problem 2: Robić płatności różnymi kartami (najlepiej jednego dnia)

Czasem, gdy piszę na naszą stronę analizę promocji, pojawiają się w niej słowa “wykonaj 5 dowolnych płatności kartą”, a chwilę później dopisuję “możesz załatwić to za jednym zamachem dzieląc zakupy na 5 części. Możesz nawet zapłacić za 1 bułkę w piekarni”.

Ta rada nie powstała znikąd, serio tak robię. 

Znalazłam niedaleko swojego domu małą piekarnię, w której systematycznie 4 razy w tygodniu zaopatrywałam się w pieczywo. Pewnego dnia po prostu poprosiłam, aby skasować wszystkie bułki osobno, tłumacząc przy tym do czego to mi jest potrzebne i co za to dostanę. 

Ponieważ jestem w tej piekarni stałą klientką, to nie dość, że Pani ekspedientka nie popatrzyła na mnie jak na dziwoląga, to jeszcze zaczęła dopytywać, o co w ogóle chodzi z tymi promocjami. 

Summa summarum, ja miałam miejsce, gdzie co miesiąc w 5 minut wykonywałam wszystkie potrzebne transakcje, a Pani sprzedawczyni wzięła udział w dwóch promocjach i dostała telefon oraz bon na allegro.  

Problem 3: Pamiętać o wszystkich warunkach promocji i nie zwariować

W pewnym momencie miałam naprawdę dużo kart. Czekał na mnie ogrom bonusów, ale oznaczało to również wiele warunków do spełnienia. Nie byłam w stanie już wszystkiego mieścić w głowie.

W uporządkowaniu i usystematyzowaniu działania pomogła mi moja miłość do excela i radość z analizowania każdego szczegółu.

Postanowiłam stworzyć plik, który będzie zawierał wszystkie najważniejsze parametry promocji bankowych, zarówno tych w których trakcie korzystania jestem, jak i tych z których już skorzystałam (zaraz się dowiesz dlaczego właśnie tak).

Plik składał się z dwóch części:

  1. Lista promocji
  2. Tabela z warunkami promocji
Wygląd pierwszej tabeli pomagającej ogarniać promocje bankowe

Pierwsza część doskonale przedstawiała mi ogólną sytuację: w czym wzięłam udział? Kiedy będę mogła znów skorzystać z promocji? Które konta i karty zamknęłam, a które jeszcze muszę zamknąć?

Natomiast druga tabela „warunki promocji” służy mi do odciążenia głowy podczas codziennych obowiązków. Chciałam być pewna, że spełniam wszystkie warunki, stąd też pomysł, by śledzić to od samego początku.

Wygląda to następująco:

Wygląd drugiej tabeli pomagającej ogarniać promocje bankowe

Generalnie rzecz ujmując, zakładka „lista promocji” pomaga mi w ustaleniu strategii działania, zaś „warunki promocji” to typowe działania operacyjne. Dzięki temu mam pełny obraz mojej sytuacji.

Zachęcam Cię do stworzenia sobie takiego pliku, jeśli chcesz trzymać rękę na pulsie i mieć wiedzę, która daje spokój i pewność.

Możesz też zaoszczędzić 2 godziny pracy nad własną tabelką i pobrać gotowy dokument, wystarczy kliknąć poniżej:

Chcę pobrać gotowy plik excel >>

Możesz ten plik excel również zaimportować na dwój dysk google i mieć arkusz zawsze przy sobie – również na telefonie i tablecie. Stworzyłam ten plik w taki sposób, aby przy imporcie nic się nie rozjechało.

Wracając do pliku excel…

Jest to najprostszy z możliwych plików excel z najważniejszymi informacjami, dzięki którym Twoja głowa będzie wolna od natrętnych myśli: czy ja w zeszłym miesiącu zrobiłem wszystko, co potrzeba? Czy na pewno wykonałem przelew?

Dla mnie to sprawdziło się świetnie i Tobie też to polecam!

Oczywiście możesz go rozbudować, przebudować i dopasować do swoich własnych predyspozycji. Wręcz mocno do tego zachęcam.

Jak korzystać z pliku?

Jak już wspomniałam, dokument podzielony jest na dwie części: „Lista promocji” i „Warunki promocji„.

Początkowo ilość kolumn może Cię zniechęcić, ale uwierz, że to naprawdę pomocne informacje. Wypełnienie informacji o jednej promocji zajmie Ci 5 minut, ale zaoszczędzisz zdecydowanie więcej czasu i stresu, kiedy będziesz spełniać warunki wszystkich promocji.

Kilka słów opisu powinno pozwolić Ci na szybsze jego przyswojenie:

  • data podpisania umowy – przydatna informacja, gdy mamy spełnić warunki w określonych miesiącach następujących po miesiącu, w którym podpisaliśmy umowę;
  • bank i rodzaj produktu – rodzaj produktu w banku jest bardzo ważną informacją, ponieważ praktycznie nigdy promocje kont osobistych, oszczędnościowych i kart kredytowych w jednym banku się nie wykluczają. Dzięki temu szybko przefiltrujesz plik i dowiesz się czy możesz skorzystać z innej promocji w  tym samym banku;
  • warunki promocji – najlepiej przekopiuj tę część z naszego skrótu promocji, to są zwięźle opisane wszystkie kroki, aby zgarnąć nagrodę;
  • warunki utrzymania bezpłatnego konta/karty – jest to o tyle ważne, że zanim spełnisz warunki promocji, to konto/kartę trzeba chwilę trzymać, zazwyczaj 2-3 miesiące. Po co więc płacić miesięcznie 5 czy 10 złotych za utrzymanie karty, skoro najczęściej warunki do spełnienia aby była za 0 zł naprawdę nie są wygórowane (np. 1 płatność kartą), po prostu musisz pamiętać aby to robić, a ta kolumna w excelu Ci w tym pomoże;
  • bonus – wpisujesz, na co polujesz: czy to rzecz czy pieniądze, a jak pieniądze to ile (moje ulubione pole ???? );
  • planowany termin wydania nagrody – zawsze w naszych tekstach znajdziesz informację o tym, kiedy możesz spodziewać się bonusu. To bardzo ważne, by tę część monitorować. Kiedyś dzięki temu nie ominął mnie bonus, bo dzień po terminie wydania nagrody napisałam reklamację, że go nie otrzymałam. Odpisano mi jeszcze w ten sam dzień, że nie spełniłam warunku zalogowania się do aplikacji (tak, nawet mi się to zdarzyło w jednej z pierwszych promocji). Dzięki temu miałam jeszcze 2 tygodnie na spełnienie warunku i wydanie premii po prostu przesunęło się w czasie, ale jej nie straciłam;
  • czy otrzymałem nagrodę i jeśli tak to kiedy – warto sobie uzupełnić, aby raz na jakiś czas monitorować te, które jeszcze nie zakończyły się otrzymaniem bonusu. Jest to ostatnia kolumna do wypełnienia, jeśli konto lub kartę chcesz zostawić na dłużej;
  • do kiedy trzymać – jeśli zdecydowałeś się na promocję typowo, by odebrać nagrodę, to jest to ostatnie pole do odhaczenia, aby móc rozpocząć proces zamykania konta/karty. Zazwyczaj ten dzień pokrywa się z dniem otrzymania nagrody, ale zdarzają się rzadkie przypadki, gdzie trzeba trzymać konto lub kartę trochę dłużej np. by nie płacić za zamknięcie karty. Warto to sobie zaznaczyć;
  • data zamknięcia produktu – to bardzo ważne pole, ponieważ większość promocji bankowych skierowana jest do nowych klientów. Oznacza, to, że każdy bank wyznacza jakiś okres, w którym nie możesz wziąć ponownie udziału w jego promocji. Dla Ciebie to będą dwa kliknięcia, dzięki którym się dowiesz: mogę wziąć udział w nowej promocji czy muszę jeszcze poczekać, aż znów stanę się według regulaminu nowym klientem?
  • forma zamknięcia oraz potwierdzenie zamknięcia – to już głównie dla Twojego komfortu psychicznego, ale i również skarbnica wiedzy na przyszłość. Warto wiedzieć, który bank oferuje zamknięcie przez bankowość mobilną, a w którym musisz pofatygować się osobiście do oddziału;
  • link do logowania, link do opisu promocji – wszystko pod ręką, bez szukania, sprawdzania i tracenia czasu;

W arkuszu znajdziesz również zakładki z przykładami – możesz się na nich wzorować wpisując swoje pierwsze promocje.

Na dole pliku excel dodałam zakładki z przykładami

Promocje bankowe są dla wszystkich

Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100%, jednak dodałabym jedną zmienną: ilość promocji.

Każdy z nas ma różne predyspozycje. Wielu moich przyjaciół skusiło się na jedną z promocji bankowych, które im poleciłam. Niektórzy skorzystali z kilku, a jedna osoba wkręciła się w to tak maksymalnie, jak ja. Dla mnie jest to pewnego rodzaju hobby. Bardzo zyskowne hobby 🙂

Jeśli dopiero zaczynasz w tematach promocji bankowych, to proponuję najpierw ogarnąć jedną promocję, od początku do końca, najlepiej oznaczoną przez nas jako „dobra na start„. Gdy już poczujesz klimat, możesz spróbować z następnymi promocjami. 

Nie rzucaj się na siłę na głęboką wodę, niech to będzie dla Ciebie dobra zabawa zakończona radością z otrzymanego bonusu.

Przecież, gdy uczysz się pływać, to robisz to na płytkiej części basenu.

Udziału w promocjach również trzeba się nauczyć i je wyczuć. Może będziesz chciał więcej, a może będziesz wolał korzystać z jednej w jednym czasie. Tak czy inaczej, przyda się coś, dzięki czemu zarządzanie produktami bankowymi będzie łatwiejsze.

W Banklovers zależy nam, aby udział w proponowanej przez nas promocji sprawiał Ci to frajdę, a nie powodował frustrację.

Korzystaj i unikaj zawrotów głowy

Mam ogromną nadzieję, że ten arkusz i moje wskazówki pomogą Ci w organizacji i dzięki temu będziesz mógł jeszcze więcej zyskać na promocjach – każdy Twój sukces jest naszym sukcesem, z którego niezmiernie się cieszymy!

A teraz zapraszam Cię do zapoznania i oswojenia się z plikiem, który udostępniamy dla czytelników newslettera (lub do stworzenia swojego własnego od zera).

Jeśli masz jakieś pytania lub uwagi, to napisz komentarz poniżej lub wyślij wiadomość na e-mail basia@banklovers.pl a ja chętnie wysłucham, doradzę i podpowiem.